Autor |
Wiadomość |
havoc |
Wysłany: Wto 19:35, 06 Wrz 2005 Temat postu: |
|
A może sie tak nazywała ale już nie pamietam z wiadomych powodów  |
|
 |
Misior |
Wysłany: Wto 16:46, 06 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Absinth kiedyś piliście ???? to jest cos jak rusyjska vodka też 80 % a tak przy okazji to ALKOHOLU |
|
 |
havoc |
Wysłany: Wto 15:53, 06 Wrz 2005 Temat postu: |
|
No prubowałem ruskiej voodki Przez tydzień nie było mnie w szkole Już sie boje ba ile % ma ruski spiryt! A może rosja piją alkochol Bo voodki co ma 100% alkocholu nie ma  |
|
 |
10BK_ZoltY |
Wysłany: Pon 21:13, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Hehe, powodzenia w piciu 80% wódki
Kolega mi opowiadał, że jego dziadek na wojnie spróbował rosyjskiej wódki, i jak łyknął to do końca życia miał problemy z gardłem  |
|
 |
havoc |
Wysłany: Pon 20:04, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Ja już wiem co ruscy odwalali!!Gdy robili odwrót zostawiali swoją voodke i niemcy ją zbierali!!To wpływało na wartość bojową niemieckich jednostek.Rosyjska voodka ma aż 80% alkocholu! Wiec niemcy byli bez szans już na początku wojny  |
|
 |
Misior |
Wysłany: Nie 16:41, 04 Wrz 2005 Temat postu: |
|
A jescze Morale Rosyjskich żołnierzy podgrzewane wódką i pistoletami oficerów politycznych ? To też sie przyczyniło do klęski niemieckiej  |
|
 |
havoc |
Wysłany: Nie 15:08, 04 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Rosja jest zbyt duża aby ją podbić A marna infrastruktura w tym państwie w roku 1941 doprowadziła że ofensywa była cholernie wolna i traciła tempo.W tym czasie Ruscy miali czas aby sie przegrypować i zorganizować silną obrone a także w tym czasie Ruskie odziały mogły dostać nowiutkie KV-1 i T-34 No i już Niemcy mają mały problemik  |
|
 |
{ESA}Testudo |
Wysłany: Pią 19:15, 02 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Z tymi teoriami chodziło mi o to: autor potrafi uzasadnic swoje teroie. Znowu mój błąd, sory. Ja jak najbardziej wierze w wiekszość teorii Suworowa.
Właśnie dla mnie zawsze było zastanawiajace, jak Armia Czerwona otrząsneła się po poczatkowych klęskach. Jednak w miare czytania ksiązki dochodziłem do wniosku że pogoda vyła tylko jednym z czynników do zwycięstwa pod Moskwą. |
|
 |
10BK_ZoltY |
Wysłany: Pią 18:47, 02 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Z tymi planami ataku na Europę to wiem, i to na pewno prawda, nie bez powodu w 1942 Stalin organizował wielkie przezbrajanie armii (szczególnie lotnictwa), a Hitlerowi tak zależało na ataku jeszcze w 1941r.
Ale dlaczego mówisz że to teorie? Znaczy się że ten blitzkrieg Żukowa to nie wiadomo czy prawda? |
|
 |
{ESA}Testudo |
Wysłany: Czw 17:10, 01 Wrz 2005 Temat postu: |
|
No mozesz miec racje że mogłoby mu to pomóc w wygranej... jednak co gdyby w tym czasie na 3 Rzeszę uderzyło ZSRR?  |
|
 |
havoc |
Wysłany: Czw 17:08, 01 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Według mnie wygrał by jakby podbił UK.Wtedy nie było by D-Day nie było by amerykanów w europie a wszystkie swoje siły hitler mógłby skoncentrować na walce z Komunistami.Lepszym rozwiązaniem było by pokonanie Angli.Ale niestety Luftwaffe było zbyt słabe.Hitler nie pośpieszył sie aby szybko wprowadzić Me-262 i zbyt mało było FW-190.Dzieki tym samolotom Luftwaffe zdobyło by panowanie w powietrzu i po około bo miechu Anglicy by skapituwały z powodu nieustających bombardowań.A gdyby doszło do szybkiego desantu wojsk pancernych i piechoty nie mieli by żadnych szans!!Wojska lądowe UK były cienkie(to widac takrze w blitzkriegu ) Więc myśle że wystarczyło by pokonać Anglie.Co wy na to??  |
|
 |
{ESA}Testudo |
Wysłany: Czw 16:22, 01 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Jeżeli chcesz jeszcze bardziej sensacyjnych teorii to jak nakbardziej polecam ta książkę! dowiedzieć sie z niej można jak to stalin planował wojne przeciwko Europie ... a najlepsze jest to że wysuniete przez Suworowa teorie potwierdzone sa niezwykłymi dowodami. Jeśli chcecie, a ja będe miał czas to moge umeścic na forum pare rzeczy, które mnie powaliły wprost na kolana .
A książka nie taka stara: rok 1996 (moge udostepnic ale nie wiem jak ci ja przesłać ) |
|
 |
10BK_ZoltY |
Wysłany: Czw 14:53, 01 Wrz 2005 Temat postu: |
|
No zgadzam się, ci goście byli twórcami niemieckiej broni pancernej, która poprostu była tworzona w oparciu o blitzkrieg.
A tej fragment mnie powalił.... Naprawdę, zaskoczył całkowicie.
Nie będę podważał twórczości Suworowa, ale ta książka chyba przeleżała 50lat pod półmetrową warstwą kurzu na jakimś strychu, jeśli czytając o blitzkriegu nigdy nic mi się o szczegółach zwycięstwa nad Chałchyn-Goł nie trafiło. Dzięki za wyskubanie tego Ludow |
|
 |
{ESA}Testudo |
Wysłany: Czw 14:19, 01 Wrz 2005 Temat postu: |
|
DR-ZoltY napisał: |
A co do blitzkriegu, to był on tworem Niemców (Guderian, Nehring, Lutz, Kempf) i wydaje mi się mało prawdopodobne, żeby Żukow miał go stosować szybciej niż twórcy. |
cyt. za. W.Suworow "Dzień M", rozdział 5
"W dalekiej Mongolii Żukow przygotował zaskakujące uderzenie na 6. Armie Japońską. stalin zasadniczo wyraził zgodę na atak, jednak teraz gdy wszystko było zapiete na ostatni guzik Żukow musiał czekać na zgodę. (...) W sobote 19 sierpnia 1939 roku Stalin posyła do zukowa szyfrogram, zawierający jedno słowo: DOBRA. W kilka godzin póxniej Żukow uderza.(...) Ogodzinie 5.45 153 radzieckie bombowce pod osłona mysliwców wykonały zmasowane uderzenie na pozycje Japończyków. Chwile później odezwały sie działa. Przygotowanie artyleryjskie było krótkie (2 godz 45 min), ale niezwykle intensywne. W trakcie tego ostrzału radzieckie lotnictwo wykonało jeszcze jeden nalot. O godz 9.00 kliny pancerne przełamały radziecka linie obrony. Taktyka Żukowa była bardzo prosta. Mianowicie wykonał klasyczny manewr oskrzydlający. Ustawił wzlednie słaba grupe środkową i dwa poężne, mobilne zgrupowania na skrzydłach.Zadaniem grupy srodkowej jest zwiazanie sił nieprzyjaciela od czoła, natomiastformacje uderzeniowe na flankach, unikajach długotrwałych potyczek i omijając ogniska oporu błyskawicznie pra naprzód i łączą się na tyłach wroga. Po trzech dobach pierścień okrążenia wokół wojsk japońskich został zamknięty i zaczęła się masakra. Operacja na d rzęka Chałcyn- goł była wzorcowa, zarówno pod względem koncepcji jak i realizacji.(...) Przede wszystkim lotiska polowe zostały na rozkaz Żukowa pdciągnięte pod sama linie frontu. To pozwoliło samolotom zabierać mniej paliwa, a więcej bomb. (...) żukow podciagnął tez pod sama linie frontu wszystkie szpitale polowe i magazyny. Dzieki temu zaopatrzenie w amunicje, paliwo przbiegało bez zakłóceń. (...) Również wszystkie punkty dowodzeniaznalazły sie na wysunietych pozycjach.(...) Japonia nie zaznała jeszcze tak dotkliwej klęski. (...) Chałcyn-goł - to pierwsza wojna błyskawiczna XX wieku, Blitzkrieg w czystej formie. To przykład właściwego uzycia zmasowanych grup pancernych dla zadania uderze w głąb pozycji nieprzyjaciela. To pierwszy przypadek tak zmasowanego wykorzystania sił artylerii na wąskich odcinkach frontu.(...)Chałcyn-goł to początek wzlotu Żukowa"
Może źle sie wyraziłem w tamtym poście.
PS Taktyka blitzkiregu pwstała dzieki pomysłom niejakiego Karla von clausewitza, podani przez ciebie generałowie byli tymi którzy wprawiali w czyn pomysły podanego przez mnie generała niemieckiego.
Pozdro |
|
 |
10BK_ZoltY |
Wysłany: Czw 12:54, 01 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Co do Jeremienki to ja go znam głównie z bitwy pod Stalingradem, dowodził najpierw 62 albo 64 Dywizją ( nie pamiętam już którą), był jedną z najważniejszych postaci w tej bitwie i jego żołnierze odegrali tam kluczową rolę. Wiem jeszcze że uczestniczył w kontruderzeniu pod Stalingradem, prawdopodobnie aż do Charkowa.
A co do blitzkriegu, to był on tworem Niemców (Guderian, Nehring, Lutz, Kempf) i wydaje mi się mało prawdopodobne, żeby Żukow miał go stosować szybciej niż twórcy. |
|
 |