Forum klanu ARO

{ESA}Testudo

W tym dziale dajemy wam pole do dyskusji na temat tego co w 2WŚ było najlepsze czyli czołgach itepe itede. Możecie sie wypowadać na temat tego który czołg był najlepszy, który był najwieskzym rozczarowaniem, czy po prostu zamieszczać linki do stron o czołgach.

[ARO]_Polo

Jeśli chodzi o linki to mam sporo ale dam te najlepsze a raczej Top Liste najlepszych
[link widoczny dla zalogowanych]

{ESA}Testudo

To ja dam cos od siebie:)

[link widoczny dla zalogowanych]

Jedna z najlepszych stron o panzerwaffe.

PS Widze Polo ze znaleźlismy wspólny jezyk:P

Misior

Co do najlepszego czołgu to na pewno był nim t - 34 ale ze strony niemieckiej był to z kolei pz 4 ktory moim zdaniem jest zarabisty !!

{ESA}Testudo

Co do t34 to wszyscy uznaja go za gorszego od Pantery. Zupełnie nie wiem dlaczego (może że na jedna pantere przypadało 8 t34, ale to dla mnie bezsensowne wytłumaczenie). Świetny silnik, prostota, dobre działo sprawiaja, że t 34 jest i dla mnie nalepszym czołgiem 2WŚ.

A co do PZ 4 mam mieszane uczucia, ale skoro sam Guderian twierdził, ż elepiej niemocm wyjdzie za ulepszaniu PZ4 niz produkcji Panter to cos w tym jest Very Happy

Dla mnie nr 1 u niemców to zdecydowanie Tygrys:)

Misior

ale po pierwsze tygrys mial slaby bok (jak kazdy niemiecki czolg ) a po drugie nie byl tak niezawodny i prosty w uzyciu jak pz 4
A po trzecie najwazniejsze to ze mial tak gruby pancerz wyczerpało prawie zasoby metalu 3 Rzeszy Laughing

- oczywiscie to zart ale tygrys musial byc drogi w produkcji ( do tego jescze dochodzilo dzialo 88mm ktore tez bylo dosc dlugie i grube).
Oczywiscie ze tygrys ma wiekszy zasieg itp. ale ja go stawiam na 2 miejscu w czolgach niemieckich. A z t 34 to zgadzam sie z toba ze najlepszy czołg wojny Very Happy

[ARO]_Polo

Z Ludovem się nie zgodze że tygrys jest najlepszym czołgiem niemieckim
Był skuteczny dzięki temu że był obsadzany przez elitarne doświadczone załogi, a wad miał mnóstwo przede wszystkim masa zbyt duża jak na tak słaby silnik, bardzo wolno bo elektrycznie obracana wieżyczka, a jego zaletą było na pewno działu 88mm niszczyło radzieckie T-34 z odległości 2 km a więc okazał sie znakomity na otwrtym polu i dobrze utwrdzonym niż podczas walk w mieście czy też na na pomokłych terenach

[ARO]_Polo

Znowu się niezgadzam Pz. 4 niezawodny ?? To był jeden z bardziej awaryjnycch czołgów i najwieksza wada odpadające koła podczas jazdy po nierownej twardej ziemi, by po prostu zbyt delikatny i znowu tak jak w tygrysie miał dobre długolufowe działo 75 mm i ten jego słaby pancerz i jego silnik to było najgorszą wadą podczas rosyjskiej zimy nie chciał zapalać przy niskich teperaturach (jak Polskie samochody z czasów PRL-u)
Byłł też dosyć trudny w produkcji toteż zbudowano tylko 9000 egzemplarzy ale tak czy inaczej był kregoslupem niemieckich sił pancernych przez cała wojne

{ESA}Testudo

Macie racje. Tygrys miał duzo wad, silnik słąby dupa...do dupy. Ale dla mnie tygrys to jest to co nazywam cudem techniki wojskowej (jest mało takich rzeczy..). Gdy widze nazwe niemieckie jednostki pancerne to od razu w oczach staje mi Tygrys. To co w nim najpiekniejsz edla mnie to nie działo, ale jego sylwetka. Mniam! Smile

{ESA}Testudo

Nie twierdzimy ze PZ4 był niezawodny. Każdy czołg miał powazne wady, żaden nie był idealny. Ale najwazniejsza rzecza przy PZ4 była jego zwrotnośc i szybkosc. To własnie dzieki nim Rommel odnosił tak poważne sukcesy na poczatkach wojny w Afryce (chociaz dysponował mała ilościa wojsk). Ten walor straciły czołgi typu pantera, tygrys, armia niemiecka utraciła swa szybkosc stała sie powolna jak mucha. A w porownaniu do panter u ktorych podczas operacji Zitadelle wiekszości nawaliły silinki PZ4 przedstawia sie o niebo lepiej.

havoc

Na ja moge polecić wam stronke qmpla [link widoczny dla zalogowanych] zawiera dużo informaci o niemieckim panzer waffe i jest ciekawa:)

havoc

Najlepszym Czołgiem 2 wojny światowej jest T-34.Morze nie przewyszszał Tygrysa i pantery pod wględem opancerzenia ale jest najlepszy ponieewarz wiecej dokonał.Pomugł pokonac niemcow.A tygrys tej wojny nie wygrał.Niemcy przegrali mając nawet tygrysy.T-34 The best!!

[ARO]_Polo

No ale zauważ jaka była przewaga liczebna T-34 nad tygrysami czy panterami tygrysów wyprodukowano około 2900 sztuk panter niemapiętam ile dokładnie ale też niewiele zaś T-34 aż 25000 egzemplarzy. Ale i tak też można się zgodzić że T-34 był najlepszym czołgiem bo jego prostota niezawodność szybkość były niezrónane z czołgami niemieckimi i był też ciekawy system odpalania czołgu w zimę czołg oprócz zwykłego elektrycznego rozrusznika(który jak w każdym czołgu zwykle nie działał w nisikich teperaturach) posiadał sprężarke która po odkręceniu jednego zaworu wpuszczała powietrze do cylindrów i silnik po paru sekundach zasysał ropę i odpalał to była jego zaleta. Ale jesli spojrzy się na takie statystyki:
tylko 10% T-34(wszystkich wersji) zdążyła złużyć cały bak paliwa na froncie reszta wcześniej zdążyla paść ofiarą niemców ale to nie była wina konstrukcyjna tylko wina dowództwa radzieckiego która wsadzała do czołgów niedoświadczone załogi.

10BK_ZoltY

No to ja się wybiję i powiem że dla mnie T34 nie był najlepszym czołgiem. Był na pewno rewolucyjny (w końcu jak się myśli o czołgu, to do głowy przychodzą właśnie jego kształty), ale nie najlepszym. Jego siła tkwiła w uniwersalności, dość wysokiej wytrzymałości i ilości - jego miesięczna produkcja kilkukrotnie przywyższała miesięczną produkcję wszystkich niemieckich czołgów i dział pancernych razem wziętych.
Nie zgadzam się też ze stwierdzeniem, że był najlepszy, bo ruscy wygrali; Na wojnie ważne są wszystkie formacje, nawet najlepsze czołgi nic nie zdziałają bez wyszkolonych załóg, łączności, paliwa, dowódctwa i ochrony z powietrza (do dziś najłatwiej zniszczyć czołgi lotnictwem).
Tiger też nie był najlepszy, bo był zbyt skomplikowany, ciężki (problem z przeprawami mostowymi) i bardzo drogi. Dlatego stawiałbym na Pantery, które były niewiele słabsze od Tigerów (początkowe wady szybko usunięto) i znacznie prostsze i tańsze, co umożliwiało szybszą produkcję.

Przy okazji dodam, że ostatnio rozmawiałem z człowiekiem, który uważał że najlepszym czołgiem był Sherman. Argumentował to między innymi tym, że był tani i prosty w obsłudze (gigantyczna produkcja), miał niezłą armatę i był całkiem wygodny. Dodał też, że jego konstrukcja była na tyle uniwersalna, że można go było dowolnie przerabiać - od czołgów mostowym po Calliope. Ja pozostałem raczej sceptyczny (co to za czołg, który w starciach pancernych nienajlepiej sobie radził), ale ciekawy jestem waszej opinii.

[ARO]_Polo

No każdy czołg miał wady i każdy można zniszczyć łatwo z samolotu ale o to właśnie chodzi z T-34 że był najprostszym najtańszym i najbardziej uniwersalnym czołgiem a przypomne że to właśnie Pantera powtała na bazie T-34 zobaczcie układ zawieszenie prawie identyczny tak samo kształy też niemal podobe po prostu była to kopia nieco zmodyfikowana ale droższa w produkcji od T-34.

A co do tego Shermana to się niezgodze że był najlepszy działo niby niezłe znakomity układ celowania ze stabilizacja lufy tak jak we współczensych czołgach ale jego wysokość, łatwo go trafić i słaba charakterystyka jazdy w terenie a z tym że jest wygodny to też nie bardzo znaczy widziałem Shermana wewnatrz i T-34 to w porównaniu moim zdaniem w Radzieckim czołgu było lepiej bo jest o wiele szerszy a na wysokośc wnętrza dosyć podobne.